czwartek, 3 lutego 2011

Żyję.

Żyję. Jakoś:) Przyznam się szczerze, że nic nie robię:( Mam ambitne plany, czekam na druty i będę coś działać. A potem przewiduję przerwę. Jednak mam nadzieję, że nawet w jej trakcie uda mi się coś ukręcić/ uszyć:)
A tymczasem 2 candy, które zmusiły mnie do odświeżenia bloga. No nie mogłam przejść obojętnie!


1. Uroczy motylek u Agi: http://sadowska.blox.pl/

2. Torba do zgarnięcia z Zielonego Wzgórza:) http://mojezielonewzgorze.blogspot.com

Pozdrawiam wszystkich, którzy tu wpadają:) Obiecuję pojawiać się częściej:)